Tom dba o to, aby trawa na stadionie VVV-Venlo była zawsze w doskonałym stanie

Praca jako pracownik ds. utrzymania murawy w klubie piłkarskim z profesjonalnej ligi. To było od zawsze marzenie Toma Detersa z Ysselsteyn. W lutym bieżącego roku, za sprawą AB Werkt, marzenie to stało się rzeczywistością. Jako zagorzały miłośnik piłki nożnej Tom otrzymał szansę, aby zamienić swoje hobby w pracę. „Moja praca sprawia mi wiele satysfakcji”, mówi Tom, pilnując robota do malowania linii na jednym z pól treningowych. „Profesjonalny klub piłkarski, taki jak VVV-Venlo, stawia wysokie wymagania co do jakości boisk, a ja sam również chętnie stawiam sobie wysokie cele”. 

Willy Hubers, menedżer ds. klientów w AB Werkt i zarazem fan VVV-Venlo, wiedział, że Tom od dawna ma takie ambicje: „Prace tego typu nie są powszechnie dostępne. Dla nas również było to wyjątkowe ogłoszenie o pracę do obsadzenia. Od razu zapytałem Toma o jego zainteresowanie. Zarówno VVV-Venlo, jak i Tom ocenili pierwszą rozmowę bardzo pozytywnie. Potem sprawy zostały szybko sfinalizowane”.

Kontrakt sponsorski

Tom miał początkowo pracować dla VVV-Venlo na zasadzie zatrudnienia tymczasowego. Ostatecznie zdecydowano się na inną formę zatrudnienia. Willy wyjaśnia: „Wartość kontraktu rozliczamy w ramach umowy barterowej z VVV-Venlo. AB Werkt jest teraz oficjalnym partnerem VVV-Venlo na okres 1,5 roku. Często jesteśmy na trybunach w Venlo razem z klientami lub kolegami z pracy.

Entuzjasta murawy

Skupmy się ponownie na Tomie, który od początku kariery zajmuje się murawą. Tom: „Trochę przypadkiem zacząłem to robić podczas pracy wakacyjnej. Spędziłem 12 lat pracując dla firmy, która uprawiała i dostarczała darń klientom indywidualnym oraz biznesowym. Za pośrednictwem tej firmy ukończyłem również szkolenie BBL. Następnie przez pewien czas pracowałem w firmie zajmującej się pielęgnacją boisk sportowych dla klubów amatorskich. To już dobrze wpisywało się w to, czym zajmuję się obecnie w VVV-Venlo”.

Doskonała forma

Jako pełnoetatowy pracownik ds. utrzymania terenów zielonych Tom podlega pod dział obsługi technicznej. Codziennie zajmuje się wszystkim, co niezbędne do utrzymania głównego boiska i pól treningowych w doskonałej kondycji. Koszenie, malowanie linii, naprawa uszkodzeń, napowietrzanie. A także różnorodne prace konserwacyjne wokół boisk. W miesiącach letnich Tom zajmuje się głównie koszeniem trawy. W zimie koncentruje się na naprawie szkód, tak aby murawy przetrwały zimę w dobrym stanie.

Gęsta darń

Przed każdym treningiem boisko jest koszone. Przed koszeniem Tom przeprowadza szczegółową inspekcję boiska, aby zobaczyć, jakie uszkodzenia pozostały po treningu. Tom: „Po treningu mam najwięcej pracy. Intensywna gra po treningu skupia się często na jednym obszarze boiska. Wyrwane kępki trawy układam i ugniatam na nowo. Kiedy piłkarz wbije piętę głęboko w murawę, podnoszę i wyrównuję ten kawałek. Po kontroli boiska przystępuję do koszenia. Murawa powinna prezentować się starannie i atrakcyjnie. Zadbana murawa poprawia samopoczucie moje i piłkarzy”.